Dzisiaj  obchodzimy Światowy Dzień FASD (spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych). Stąd kilka słów w temacie.

Co się kryje pod tym skrótem? To są wszelkie nieprawidłowości rozwojowe w obszasze umysłowym i fizycznym spowodowane spożywaniem przez matkę alkoholu w ciąży. 

Alkohol jest silną substancją toksyczną, która uszkadza każdą strukturę rozwijającego się płodu, w szczególności tkankę mózgową. Zmiany, które zajdą w tym okresie rozwoju dziecka, są nieodwracalne i rzutują na całego życie człowieka. 

 

Co to oznacza na co dzień?  Warto podkreślić, że nie ma dwóch takich samych osób z zaburzeniami FASD. Także nie wszystkie trudności muszą się pojawić. 

Często występują min.:

-  charakterystyczne rysy twarzy

- drobna budowa ciała

- nadruchliwość 

- trudności w skupieniu uwagi

- trudności w opanowaniu podstawowych umiejętności szkolnych

- duże kłopoty z pamięcią 

- impulsywność

- pobudzenie 

- trudności w abstrakcyjnym myśleniu

 

Na wiele schorzeń i nieprawidłowości rozwojowych nie mamy wpływu. Jednak na to, czy dziecko przyjdzie na świat obciążone spektrum zaburzeń FASD, TAK!!!  Wystarczy zachować abstynencję planując ciążę i w niej będąc. Ważna jest edukacja dziewcząt i młodych kobiet. Uświadamianie, że od nich zależy jakość życia ich dziecka. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla rozwijającego się płodu. A statystyki są niechlubne - wg badań Instytutu Matki i Dziecka, w Polsce około połowa kobiet spożywała alkohol w ciąży. Dla pocieszenia 😀, druga połowa nie! I tę drugą połowę stawiam za wzór! 😀